Tylko regularne czyszczenie toalety jest w stanie utrzymać muszlę klozetową w idealnym stanie. Niestety, bardzo często okazuje się, że nawet podejmowane przez nas wysiłki nie są w stanie przyczynić się do wyeliminowania nieestetycznego osadu, jaki pojawia się w sedesie. Ten z czasem zmienia się w kamień, pojawiają się przy tym również żółte zacieki odporne nawet na silne detergenty. Jak uporać się z tym problemem?
Skąd biorą się osad, kamień i zacieki?
Problem kamienia i osadu w łazience nie stanowi większego zaskoczenia. Mamy z nim do czynienia nawet w tych pomieszczeniach, które są regularnie sprzątane. Trudno się jednak temu dziwić, skoro ich przyczyną okazuje się być przede wszystkim typowa dla wielu polskich domów twarda woda, a konkretnie – wytrącające się z niej sole wapnia, magnezu, żelaza oraz manganu. Rodzaj wody może zresztą mieć wpływ na nieznaczne zmiany w wyglądzie poszczególnych osadów.
Najtrudniejszym z wyzwań jest usunięcie grubej warstwy kamienia, choć sporym problemem może być również pozbycie się żółtych zacieków składających się przeważnie z rdzy oraz właśnie z kamienia. Osady zbierają się przecież wraz z każdym kolejnym korzystaniem ze spłuczki, a przecież mówimy o czynności, której nie da się wyeliminować. Nie można jednak zapominać, że kamień, który zdążył się nawarstwić zawsze będzie większym wyzwaniem niż świeże zacieki. Podstawą jest więc niezmiennie regularne mycie sedesu.
Skuteczne środki chemiczne
Osoby, które przygotowują się do walki z osadami w toalecie, przeważnie zastanawiają się nad środkami chemicznymi mogącymi pomóc im w realizacji tak zdefiniowanego celu. Na rynku nie jest ich wcale mało. Jeśli jednak zależy nam na dobrym stanie sanitariatów, a jednocześnie dążymy do tego, aby charakteryzował je atrakcyjny wygląd, powinno nam zależeć na tym, aby nie nadużywać chemii. Ma ona spore zasługi, najlepiej jednak sięgać po nią jedynie w ostateczności, gdy żadne inne rozwiązania nie są już skuteczne. Nie można też zapominać o tym, aby przywiązywać dużą wagę do starannego przechowywania tego rodzaju środków zwłaszcza, jeśli w naszym domu znajdują się małe dzieci i zwierzęta.
Skuteczne sposoby domowe
Co zatem stosować, jeśli środki chemiczne wydają się nam zbyt radykalnym posunięciem? Dobrym pomysłem może okazać się skorzystanie z coca-coli. To napój, który dobrze radzi sobie nie tylko z osadami, ale również rdzą. Oczywiście, mitem jest przekonanie, że działa on natychmiast. Po nalaniu coca-coli na zacieki należy odczekać godzinę, a następnie starannie wyczyścić muszlę szczotką. Kwas fosforowy powinien skutecznie naruszyć strukturę kamienia.
Jeśli eksperyment z napojem się nie powiedzie, warto sięgnąć po ocet, który można dziś znaleźć w niemal każdej kuchni. Ocet doskonale radzi sobie z kamieniem przede wszystkim dlatego, że ma kwaśny odczyn. Jeśli osady nie są przesadnie widoczne, wystarczy, że rozprowadzimy odrobinę octu na ściankach muszli, a następnie odczekamy kilkanaście minut. Potem pozostanie nam już tylko doczyścić brudne miejsca wykorzystując w tym celu nasączoną octem gąbkę.
